wtorek, 9 kwietnia 2013

kot w worku

Kilka dni temu postawiłam upiększyć zwykłą płócienną torbę na zakupy. Od samego początku, jak tylko ją wyjęłam, wzbudziła ona ciekawość moich kotów i stała się ich przedmiotem porządania.
Za nim zabrałam się do pracy pierwszy zainteresował się torbą Lucek. Gacuś przyglądał się na razie z daleka nie będąc pewnym co powoduje taką ciekawość u Lucka.

Kiedy worek był już gotowy zainteresowanie ze strony kotów nie zmalało. W końcu kocia torba zasługuje na wyjątkową uwagę ;)

Lucek, jako prawdziwy fahionista, wiedział do czego taka torba może służyć kotu.
Gacuś niepewnie asystował w tych przebierankach. W końcu, pchany ciekawością, postanowił sprawdzić czym to się je.

Ale nie było to łatwe, bo Lucek nie odpuścił i... stoczył prawdziwą bitwę broniąc swojej modowej zdobyczy!

Po stoczonej walce zwycięzki Lucek zawiesił sobie torbę na szyję i dumnie prezentował swoją nową ozdobę ;)
Zwycięzca może być tylko jeden!

37 komentarzy:

  1. Walka o torbę - super. A torba bardzo ładna - bardzo fajnie narysowałaś kota.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie Ci wyszedł ten kocur na płóciennej torebce;) Prawdziwa artystka z Ciebie :) Chętnie bym zamówiła u Ciebie takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mags, zobaczymy, może będzie możliwośc zamówienia u mnie takiej torby, a może i z innymi kocimi wzorami:)

      Usuń
  3. Gora czarne koty!!! Gacki niech sie obejda smakiem.
    We are the champioooons...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gacek jest załamany, że ciotka Pantera tylko te czarne i czarne koty... ;)

      Usuń
    2. Alez ja Gacka tez kofam.
      Coz jednak poradze, ze taka ze mnie czarownica czarnolubna? ;)

      Usuń
  4. Fajnie ... hehe i tak chodził sobie z tą torbą po mieszkaniu ?
    Ech te kociaki wszystko ich interesuje :-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, tylko sobie zawiesił na szyi i posiedział z nią chwilę z mina zwycięzcy ;))

      Usuń
  5. Świetne zdjęcia, urocza torba i zwycięzca taki dumny! :)

    OdpowiedzUsuń
  6. też bym walczyła o taka piękną torbę! z każdym kotem...

    OdpowiedzUsuń
  7. :-)))
    Koty zawsze znajdą coś interesującego :-)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Biedny Gacuś ciemiężony, przegrał walkę o torbę :((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale to jedna z nielicznych walk, które on przegrał. Luckowi tez się od życia coś należy ;))

      Usuń
  9. :)))! Torba wspaniała! Nie dziwię się, że stała się obiektem pożądania! Moja dynia uwielbia wszelakie siaty, siateczki, siatunie! Nie zdążę wypakować zakupów, a kot już w siatce:( Ostatnio wypakowując zakupy, odwracam się, żeby siatkę schować, a ona wisi na wieszaku razem z kotem! Synuś zrobił nam psikusa, a kocisko wcale nie protestowało, tylko sobie po cichaczu siedziało!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niektóre koty zrobią wszystko, żeby jak najdłużej posiedzieć w torbie. Nawet zniosą wiszenie na wieszaku ;))

      Usuń
    2. Wiszenie! Noszenie! Nie ma znaczenia! Aby tylko być w środku :D

      Usuń
  10. No, choć raz starszyzna pokonała rozbrykanego młodzika i obroniła swoją prawowitą zdobycz ;-)))
    Wzór na torbie rewelacyjny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Gacek czuje respekt przed Luckiem, ale Lucek mu prawie we wszystkim ustępuję. Prawie... ale nie tym razem ;))

      Usuń
    2. W końcu każda (nawet anielska) cierpliwość ma swoje granice ;-)

      Usuń
  11. Fajna torba....Na kocie igraszki można patrzeć bez końca...Twoje koteczki urocze!Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, ja też ta bawiące się koty mogę patrzeć godzinami :))
      Pozdrawiam również

      Usuń
  12. Musisz sprawić jeszcze jedną ,ot co ! ;)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Torba fajna, ale jak się ma dwa kotki to dobrze jest mieć dwie torby. Choć znając życie jak by były dwie to i tak by się posprzeczali o jedną...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najciekawsze jest to czym się zajmuje drugi kot. Jeśli się czym nie interesuje znaczy przedmiot nie jest wart uwagi. Pewnie przy dwóch torbach zainteresowałyby się jedną ;)

      Usuń
  14. Bardzo fajna torba, nic dziwnego, że się pobiły:) Zdjęcia kociaków z poprzedniego wpisu rozczulające!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, ciesze się bardzo, że Ci się podoba:))
      Ja się też rozczuliłam robiąc porządek w tych zdjęciach maluchów:))

      Usuń
  15. Świetny pomysł z tą torbą, wygląda genialnie! :) Koty masz bardzo urodziwe, muszę się wczytać w Twojego bloga i się o nich co nieco dowiedzieć. :) Malaga też uwielbia wszelkie torby, torebki, siatki, plecaki - wszędzie swoją doopkę wprowadzi i się umości. Koty to jednak małe eleganciki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Torby są ulubioną kocia zabawką zaraz po pudełkach :))
      Mam nadzieję , że zagościsz na moim blogu na stałe :)))

      Usuń
  16. Kot na torbie i w torbie wymiata:) Moja kota nie lubi takich gadżetów:( Woli kartony.

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo ładnie wykonane i świetny pomysł :) Nic dziwnego że kociakom się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Torba jest super :D Nie dziwię się kotom, że się tak o nią biły :D
    Zwycięzca, jaki dumny, super wyszedł ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...