niedziela, 14 kwietnia 2013

dwa koty, a nawet cztery

Jakiś czas temu chciałam sobie kupić wycieraczkę z wizerunkiem kotów. Jednak okazało się, że te dostępne w sklepach (chociaż wyboru zbyt dużego nie ma) są albo brzydkie, albo baaardzo drogie. Ale na ogół to co znalazłam ładnego widnieje już jako towar niedostępny. Dlatego jak w zeszłym tygodniu, na wyprzedaży garażowej u Retro, zobaczyłam dwa koty powitalne postanowiłam je sobie kupić.
Oto one:))


Jednak nie byłabym sobą gdyby koty uchowały w postaci takiej jak je zakupiłam.
Chyba siedzi we mnie jakiś diabeł, który ciągle kusi mnie weź coś zmień, przemaluj! I tak całe moje mieszkanie jest w zasadzie rękodzielnicze, i żaden mebel nie uchował się przed maźnięciem pędzla. Każdy zmienił swój pierwotny kolor na inny...








 Np. niedawno przemalowałam swój zwykły, stary zegar na kocią modłę, bo pozazdrościłam jednak zwyciężczyni mojego candy i stworzyłam sobie czasomierz w podobnym stylu ;))

Ale wracając do powitalnych kotów, pomyślałam sobie, że skoro zawieszka przedstawia dwa futrzaki i ja mam dwa futrzaki to aż się prosi żeby zrobić z nich Gacka i Lucka! I tak, niewiele myśląc przeszłam od pomysłu do czynu;)





W trakcie pracy koty, jak zwykle na posterunku, sprawdzały czy działam zgodnie z kocimi zasadami i czy odpowiednio przedstawiam ich wizerunki. Jak widać, każdy sprawdzał wyłącznie swojego kota!

 A po skończonej pracy nawet Sam postanowił sprawdzić czy koty są zgodne ze wszelkimi normami ;)

Do końcowego efektu brakuje jeszcze napisu na dole, ale chwilowo zabrakło mi cierpliwości;))

A tak prezentuje się gotowy efekt na ścianie. Możliwe, że koty zawisną na drzwiach tak jak początkowo planowałam, ale na razie dobrze mi z nimi w salonie :)

A na deser mam dla Was Gacka pastwiącego się nad kolejnym papierem ;)

54 komentarze:

  1. Rewelacja - świetnie zmieniłaś kociaki - super teraz wyglądają o wiele lepiej niż na początku :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się podobają w nowej odsłonie!:))
      Miłego dnia:))

      Usuń
  2. Genialny pomysl! Swietne wykonanie! I jakie podobienstwo!
    Ja bym zostawila bez napisu, tak jest lepiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Panterko, jeśli zrobię napis to nie będzie to na pewno welcome;)) Ale faktycznie może zostawię bez:)

      Usuń
  3. Koty powitalne takie podobne do Lucka i Gacka,pomysłowe i świetne wykonanie,na ścianie wyglądają bardzo dobrze.
    Zegar też baardzo przypadł mi do gustu,twórcza z Ciebie Kobieta:)
    Sposób znęcania się nad zeszytem,jakoś bardzo przypomina mi karton darty na kawałeczki i rozsypywany gdzie popadnie:)Ach te pomysłowe kociaki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chyba na stałe zostaną na ścianie;)
      U mnie zwłaszcza pomysłowy jest Gacek. Czasem jak coś stuknie w sypialnie to zastanawiam się co on znowu wymyślił? ;)

      Usuń
  4. Joan: Jakie super! Ale one nie pojde na drzwi NA ZEWNATRZ, prawda? Przeciez to az szkoda. A jak ktos ukradnie? W salonie zdecydowanie lepiej.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo miały być właśnie na zewnątrz, ale przyklejone;))
      Ale zostaną w domu:)

      Usuń
  5. przecudne są "koty powitalne" nawet bez napisu,że nie wspomnę o zegarze, uwielbiam takie wnętrza z duszą gdzie widać wszędzie rękę lokatora....koty chyba też takie wnętrza lubią i znają się na sztuce :)i rękodziele...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ze sztuką to nie obcują na co dzień, ale z rękodziełem tak i ZAWSZE wiernie pomagają przy pracy!;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. O, myślę,że uzbierałoby się ich więcej gdyby policzyć wszystkie występujące w moim domu ;))

      Usuń
  7. Powiem tak REWELACJA !!!!!!!!!!!
    Niczym koty egipskie Lucek i Gacek... imiona może nie egipskie ale dzieło tak :-)))
    Super ... jestem pod wrażeniem :-))))

    OdpowiedzUsuń
  8. sprawiłaś się na szóstkę! bardzo mi się podobają twoje cztery koty:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo i dziękuję w imieniu tych żywych:)))

      Usuń
  9. śliczne! A koty jakie zainteresowane ich podobiznami ;) wszystkie gadżety z kotami są wspaniałe, a te wykonane własnoręcznie jeszcze fajniejsze! :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koty są zainteresowane wszystkim co robię, nie tylko swoimi podobiznami ;))
      Ciekawskie z nich bestie! ;)

      Usuń
  10. Ale ty masz talent! Brawo!
    fantastyczny filmik :)
    pozdrawiam
    ps
    zapraszam po odbiór wyróżnienia :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezły rozrabiaka!
    Zapraszam do zabawy: http://obdrapanyfotel.blogspot.com/2013/04/liebster.html
    Serdecznie Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, przy Gacku to musze mieć oczy wokół głowy;))
      Dziękuję za wyróżnienie:))

      Usuń
  12. Jakie kochane kociaki!
    Pięknie przerobiłaś koty powitalne :)
    Fajny blog, już dołączyłam i będę zaglądać.
    Pozdrawiam,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam i zapraszam serdecznie do częstego odwiedzania. Będzie mi bardzo miło:))

      Usuń
  13. Kotów na drzwiach nie wieszaj!! Po to masz przecież zawieszkę powitalną ;P, która wyszła REWELACYJNIE... aż Ci jej zazdroszczę... Widziałam ją w Retro ale... widniał tam już napis... sprzedane :(
    Choć ja pewnie nigdy bym nie wpadła na pomysł żeby ją przemalować ;-)))
    A koci nadzór... to przecież podstawa... Ja jestem pewna, że one myślą iż bez nich sobie nie radzimy ;-))) Przynajmniej to wyczytuję w lekceważącym spojrzeniu Venus ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah, masz rację, oszczędzę moje koty ;))
      Retro ma wiele fajnych kotów. Zawsze możesz kupić jakiegoś stojącego, pojedynczego i przemalować go na obraz i podobieństwo Venus:)))

      Usuń
  14. Bardzo pierwsza klasa ! Super pomysł i wykonanie :-))
    A Gacuś to niezły szkodnik ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkodnik, szkodni, ale taki kochany, że mu wybaczam w zasadzie wszystko ;))

      Usuń
  15. Νіе jеstеm аż tаkіm Onlinе manaіkiem jeslі mаm bуć uсzciwa, jеdnak twoјa
    ωitryna jest tak wсiągającе
    і napraωdę bez truԁu się
    je czyta, żе nie mоgłаm sie oderωać.
    W іstocіe przytulnie:), tak tгzymać!
    . Wielkie dziękizа idealną lektuгę.


    My blοg - okna drewniane ceny

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja cież!! Fantastycznie Ci to wyszło! Wspaniale:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gaculiński ma dryg do słowa pisanego :)

      Usuń
    2. Oj, ma dryg do słowa. Ogryzł raz książkę mojej siostry;))

      Usuń
  17. Piękne te drewniane futra, też mi się spodobał u Retro, a Ty je dodatkowo tak fantastycznie dopasowałaś do swoich kotków :-))) Podziwiam kunszt :-)
    Gacek Pierwszy Dziurkujący :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak diametralnie różne koty, że ta zawieszka nie mogła przedstawiać bliźniaków. Aż się prosiła o przeróbkę ;))

      Usuń
  18. No namalowałaś Pańcia kotki- świetny pomysł. A zegar też cudności. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobają:))
      Pozdrawiam również:)

      Usuń
  19. Świetne te koty powitalne - miałem na nie okropną chrapkę na wyprzedaży u Retro, tyle że u mnie finansowa kicha. Fajnie je przemalowałaś po swojemu. PS Na filmiku z Gacentym, chcąc nie chcąc podejrzałem jakiś numer z podpisem "Bimber" :) To ja poproszę dwa słoiki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam jest napisane Amber, ale widać, że głodnemu chleb na myśli, hihi ;)))
      Ja też nie mam za bardzo kasy, ale to w końcu cena dwóch paczek fajek;)) (ja miałam możliwość odebrać osobiście)

      Usuń
  20. wyrób własnoręczny, atestowany przez koty, fajny en Twój WElcomes :)
    Rafal vel lipton_ER

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jaki duży Gac :)

      Usuń
    2. Gac rośnie i rośnie! Niedługo juz będzie wielkości Lucka;))

      Usuń
  21. Jesteś genialna! Świetnie wymyśliłaś w tymi kotami i jak ładnie wykonałaś!

    Hihihhi...podkład muzyczny w filmiku idealnie dopełnia całości:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma to jak się wzajemnie komplementować blogowo. Od razu się człowiekowi milej robie;))) hihi

      Usuń
  22. Dzięki za umieszczenie banerków :-))

    OdpowiedzUsuń
  23. Rewelacyjna przeróbka! Tak świetny efekt uzyskałaś pewnie dzięki pomocy takich wytrawnych kontrolerów ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Super wyszyły koty :) Bardzo fajny pomysł, by je tak przemalować :D
    Podoba mi się filmik, widać, że Gacuś jest taki chętny do zabaw i kosztowania wszystkiego, jak mój Frugo :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ożeż, masz kota papierojada! :) A jaka ładna zawieszka, Kasiu, podziwiam Twoją pomysłowość. :)
    A na koniec filmiku rozbroił mnie absolutny brak zainteresowania Sama papierowym przysmakiem Gacka. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja to nazywam Stoicki Spokój Sama ;))) Ale to nie są częste chwile przy jego ADHD;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...