Czy zastawialiście się kiedyś dlaczego koty pałają tak ogromną miłością do klawiatury komputerowej? Ja się nad tym zastawałam, jednak nie doszłam do żadnych odkrywczych wniosków wniosków oprócz tego, że komputer emituje ciepło;) A może kot chce się upodobnić do właściciela, który ciągle kładzie swoje ręce na tym dziwnym urządzeniu? Albo, mało dyskretnie, sugeruje nam, że powinniśmy spędzać przed ekranem komputera mniej czasu? Odpowiedź chyba pozostanie tajemnicą jak wiele innych kocich upodobań.
Lucek, kiedy był
mały, też przejawiał zainteresowanie komputerem, choć szybko się nauczył, że na
klawiaturę wchodzić nie należy. Na Gacka natomiast nie działa nawet prawie zamknięty
ekran od laptopa, bo ten mały futrzak potrafi wcisnąć się nawet w najmniejszą szparkę;))
Producenci
laptopów pewnie nie zdawali sobie sprawy, że komputery mogą służyć do tak wielu
rzeczy. Jak pokazują poniższe zdjęcia nadaje się on również do spania, mycia, rozmyślań
nad kocim losem…
... a nawet może służyć jako kocie solarium!!!!!!
Drugą, nowo
odkrytą, pasją Gacka są wszelkiego rodzaju papiery. Nie wiem czy mój kot
postanowił zamienić się w ekologiczną niszczarkę do dokumentów, czy postanowił
zadbać o środowisko i zutylizować wszelkiego rodzaju papier znajdujący się w
moim domu... Na pewno żaden papierek nie jest bezpieczny w jego towarzystwie!
Chyba jednak ten
papierek nie był smaczny ;)))
O matulu, co za miny i pozy :D Nasz Smrodek najbardziej lubił rozwalać się na monitorze CRT, na LCD też z początku próbował wskoczyć, a tu ni ma jak! Laptop... no owszem, trochę się rozwalał, ale jakoś szybko mu przeszło, teraz woli jednak pranie na grzejniku ;)
OdpowiedzUsuńPapierki, kartoniki - rozkosz. Papier toaletowy - EKSTAZA! :)
O tak,Gacula robi rozkoszne miny, zwłaszcza jak śpi ;))
UsuńWszystkie Gacusie to słodkie chłopaczki ... i Twój i u Wilddzików :-)))
OdpowiedzUsuńZdjęcia oddają cały jego urok :-))
Nie ma to jak małe/młode koteczki ... łobuziaki.
Cholercia ... a na dokumenty w takim towarzystwie trzeba uważać .... :-)))
Moi już z tego wyrośli /a szkoda/ ... teraz jak czołgusie niszczą wszystko co na swojej drodze spotkają ....:-)
Ja mam nadzieję, że z wiekiem to i Gacek wyrośnie z pewnych zachowań ;))
UsuńWażne dokumenty trzymam zawsze w szufladach. Gacek zabiera się wyłącznie za te, które kładę na kanapie ;)
Miecia jest pod tym wzgledem bardzo powsciagliwa. Owszem, kladzie sie na stole, kiedy siedze przy lapku, ale lezy obok i pozwala sie gilgac jedna reka. Druga sluzy mi do operowania mysza i ewentualnie stukania jednym palcem.
OdpowiedzUsuńPapierki jej zupelnie nie pociagaja, kwiatki rosna sobie spokojnie w doniczkach, a zaslony bezpiecznie wisza i nie kusza. Ideal jakis, czy co?
Mój Lucek też jest ideałem, który w wieku pół roku przestał absolutnie psocić. Ale jak widać nie można mieć samych idealnych kotów;))
UsuńZresztą jego zachowanie ma jedna zaletę, mam o czym pisać ;)))
Gacuś jest słodki z tym spaniem na laptopie. U mnie spania nie ma, ale przechodzenie owszem. Najbardziej to kocham, jak coś piszę, a po klawiaturze przejdzie mi Witek..... I nie idzie mu przetłumaczyć, że nie wolno. Moja poprzednia kotka Pchełka zawsze tak się poruszała, żeby przypadkiem na klawiaturę nie stąpnąć :) Za to uwielbiała spać na starym, ciepłym monitorze i długo nie mogła nam wybaczyć jak zmieniliśmy na LCD :)
OdpowiedzUsuńJa mam w dalszym ciągu stary kineskopowy telewizor i zastanawiam się dlaczego Gacek tam się nie kładzie. Laptop i koniec! ;)
UsuńTo zależy jak żył do tej pory, wszystkie koty lubią ciepło,
OdpowiedzUsuńale jeżeli tak koniecznie musi spać na klawiaturze,
to kłania się przeszłość.
Ciekawe jakie ma wyniki krwi...
Futro ma przepiękne
i jest mu bardzo dobrze u Ciebie,
bo taką biel mają zadbane , domowe koty :-)
Głaski dla Gacusia :-)
Ale nie kręci go ani kaloryfer, ani stary telewizor emitujący ciepło, tylko laptop!:)
UsuńMam nadzieję, że wyniki krwi ma w normie, chociaż nie sprawdzałam. A myślisz, że to może mieć wpływ na to, że kładzie się na laptopie?
a może to dlatego ujemnego jonizowania,które wydziela komp,tak jak z tym powiedzeniem,że tam gdzie sypia kot nie powinien spać człowiek a gdzie sypia pies/odwrotnie do kota/moze i powinien spać...
OdpowiedzUsuńzdjęcia jak wszystkie i Twoje i innych Kotów-fajniste:)))
na ostatnim to mu się chyba papierek podczas"pracy"przykleił do podniebienia:)
O, to dobrze, że nie sypiam na laptopie ;))
UsuńChociaż stanowczo zbyt dużo czasu spędzam z nim na kolanach. Mam nadzieję, że potem złą jonizację wyciągnie ze mnie leżący na kolanach kot ;)
przechlapane z tymi papierkami!
OdpowiedzUsuńa z klawiaturą to może jak z żyłami wodnymi.
koty na nich śpią a na ludzi działanie mają niekorzystne.
pozdrawiam:)
Całkiem to możliwe:))
UsuńPozdrawiam również
To było genialne posuniecie, Kasiu, wzięcie sobie Gacka! Popatrz ile on daje ci tematów do pisania. :)
OdpowiedzUsuńCudak. A zdjęcie kociego solarium - rewelacja :)
Co prawda powodem przygarnięcia Gacka była chęć sprawienia towarzysza dla Lucka, ale przy okazji młody rzeczywiście dostarcza mi mnóstwa tematów do pisania ;)) Same zalety! :D
UsuńAch jaka radość życia i odkrywania świata!!! Moje to już stateczniki ;-)Mina na ostatnim zdjęciu, jak kot ze Shreka, gdy wyciągał kłaczka z gardła ;-)
OdpowiedzUsuńTo prawda, młody kociak chłonie z ciekawości cały świat. Lucek czasem patrzy na niego z góry, z lekką pogardą, co ten gówniarz wyprawia, chociaż jest raptem rok od niego starszy ;)
Usuńśmieszne te Twoje kocie stwory, mój jakoś papiery oszczędza, ale za to guzików to muszę przy szyciu pilnować jak oka w głowie, bo wystarczy że robi ziuuuu! metodą na śledzia i mam zbierania na cały wieczór ;-)
OdpowiedzUsuńZ guzikami to kotek rzeczywiście ma niezła zabawę!:))
UsuńPowinien sie nazywac "szreder" bo tak ladnie pociachal papierki :-D
OdpowiedzUsuńhaha:))
UsuńJoan: Ostatnia mina jest piekna.
OdpowiedzUsuńAle bryka ten kotek! A z solarium to pewnie opalony wyszedł :P :)
OdpowiedzUsuńUrocze zdjęcia :)
Pozdrawiam
Rozrabiaka na całego ;))
UsuńTeraz już wiemy kto bloga prowadzi ;D
OdpowiedzUsuńTak, od grudnia już nie muszę się wysilać, bo Gacek mnie w tym wyręcza ;))
UsuńO rany, Gacuś wygląda na tym żółtym foto jak na solarium!!:))) Znałam ....ehhh...znałam kiedyś kotka, co ganiał za kursorem myszki na monitorze i pacał łapką a kiedy kursor 'wychodził' z ekranu, to ów kotek szukał kursora za monitorem:D
OdpowiedzUsuńBuziaki!:))
Gacek też poluje na kursor, ale nie mam jak zrobić zdjęcia, bo wtedy dbam o to, żeby mi nie skasował niechcący tego co napisałam ;)) Ale za monitorem go nie szuka ;)
UsuńNo to trzeba zawsze mieć na oku Gacusia-rozrabiakę.....Fantastyczne zdjęcia!!!!Pozdrowionka i głaski dla Gacusia.
OdpowiedzUsuńTo prawda, muszę mieć przy nim oczy wokół głowy ;))
UsuńRównież pozdrawiamy:)
Mały Gucio też tak niszczył wszystko. Teraz raczej to Mikeszek robi ;))
OdpowiedzUsuńO, piszesz, że niszczył, czyli przestał? Ja mam nadzieję, że Gacek też z tego wyrośnie;))
UsuńKtóryś pogryzł kabelki od sprzętu u Mena ,ale to się nie liczy nieprawdaż ? Przecież o papierkach mówimy ;)))
UsuńTia, u mnie Gacek przegryzł kabelek od myszki ;))
UsuńA moje (nie wiem który-bo oba tam wchodziły -i Gucio i Mikesz)mocno pogryzły kabel od drukarki -//
Usuńpierwszą porcjęzdjęc możnaby zatytuować jeśli pozwolisz "Kocham Twoje Solarim PRAWIE tak mocno jak Cię" druga natomiast porcjaa mogłaby nosić tytuł "Szyfrowanie danych, czzyli X razy Y = Zet, tj i tak niczego nie odczytasz i szlus :)'
OdpowiedzUsuńugłaszcz swoją zwierzynę od Lipton_ER
Tytuły do zdjęć niezwykle trafne! Zwłaszcza to szyfrowanie danych mi się podoba ;))
UsuńŚwietne historyjki :) Ach, te nasze futrzaki, nie dość, że są mistrzami świata w wynajdywaniu przytulnych (według nich) miejsc to jak genialnie potrafią zwrócić naszą uwagę: "ekhm, przestań klepać coś na klawiszkach, są chyba ważniejsze sprawy np. ja :)" albo "myślisz, że internet jest Twoim oknem na świat? Mylisz się! Całym Twym światem jestem ja!" :)
OdpowiedzUsuńO, to cały Gacek! On zawsze musi być w centrum zainteresowania! A to na komputerze, w talerzu, na stole, w łazience itp ;))
UsuńJa muszę pilnować laptopa przed Frugo, boję się, ze użyje pazurków i ząbków w stosunku do niego P Koty przecież są taki ciekawskie, muszą wszystko dotknąć, ocenić :D
OdpowiedzUsuńGacek ma faktycznie szeroki i ciekawe zainteresowania a laptop bez wątpienia jest wielofunkcyjny :D