Otóż dzisiaj spotkaliśmy go znowu, ale tym razem byłam na to
przygotowana i miałam ze sobą telefon!
Jakość filmiku nie jest powalająca, bo został zarejestrowany
telefonem, ale brawurę kota i „odwagę” mojego psa widać dokładnie! ;)))
Tym razem Sam nie dostał po nosie, ale doskonale widać, że zapamiętał poprzednią przygodę z zadziornym kotem i za żadne skarby nie chciał się do niego zbliżyć. Może i mój pies jest nadpobudliwy, ale agresywny nie jest na pewno, no i odwagą nie grzeszy;)))
********************************
A w zeszły weekend wykonałam sesję zdjęciową pięciu mieszkańców zaprzyjaźnionego gabinetu weterynaryjnego Uprzejmy Łoś.
A oto oni: Mięczysław, Emmanuel, siostry Pixie i Dixie oraz Rudy.
Jeśli macie ochotę obejrzeć więcej ich zdjęć to zapraszam na mojego bloga fotograficznego TUTAJ.
P.S. mam nadzieję, że uda mi się nadrobić komentarze na Waszych blogach. Zaglądam, czytam, tylko nie mam czasu żeby porządnie skomentować a na odwal się nie potrafię ;)
Haha! Muza genialna. Biedny Sam:) Ślizgiem po aucie i udało się kota minąć:D Super filmik:)
OdpowiedzUsuńIdę na fotograficznego:)
Buziaki!
Śmiać mi się chciało z tego mojego psa ;)))
UsuńAle super - świetny filmik i podkład muzyczny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńKoty rządzą ;-)))))))))))
OdpowiedzUsuńSuper filmik ;-)))
Biedny Sam... spacer ma być przyjemnością, relaksem... a tu koty - terroryści ;-)))
w domu koty, na dworze koty...
Jak żyć?? Jak żyć??
rządzą, rządzą! Jak Sam trafił do mojego domu to miałam wtedy wiekową kociczką, która przywitała go pazurem w nosie... Nie ma lekko w życiu ;))
Usuńwow ...
OdpowiedzUsuńTen kot to jakiś osiedlowy wataszka :P . Ciekawa jestem czy uwziął się tylko na Sama czy zaczepia też inne psy. A Samuś najwyraźniej trenuje kung-tfu i w nogi :) i dobrze! :) bo z takim zbójem lepiej nie zaczynać...przecież on was jeszcze gonił!
OdpowiedzUsuńGonił, gonił. Ten kot mnie zadziwia! Wszystkie inne zawsze uciekają przed psami i przed ludźmi też ;))
UsuńNaszego Urwiska zaatakowal kot siedzacy pod samochodem, kiedy przechodzilismy obok. Bylo ciemno, niewiele widzialam, ale odglosy brzmialy groznie. W domu okazalo sie, ze pies o malo nie stracil oka, gleboka rysa od kociego pazura biegla tuz obok kacika oka. Uliczne koty sa dla psow bardzo niebezpieczne, to mistrzowie przetrwania. Biedny Sam :( Glaski.
OdpowiedzUsuńAle większość kotów jednak ucieka przez psami. U mnie jest dużo kotów na osiedlu więc często mam okazję obserwować ich zachowania. Tez co zaatakował Twojego prawdopodobnie nie miał gdzie uciec i poczuł się zagrożony. A ten w ogóle nie czuje strachu. Sam na niego szczekał (czego nie słychać na filmie) a ten na nas czekał! ;))
UsuńJakie słodkie, patrząc na nie od razu humor się poprawia ;)
OdpowiedzUsuńNo nie wiem czy Sam powiedziałby, że to słodkie ;)))
Usuńmistrzostwo świata :) Muzyka, nastroszony kot drepczący do rytmy i pies jakby mógł wtopiłby się w samochód :P I ma rację, bo kot jakiś groźny, tylko uciekać.
OdpowiedzUsuńA zdjęcia piękne, szczególnie ten rudzielec słodki :)
Żałuję, że wcześniejszego spotkania nie udało mi się uwiecznić :)
UsuńGenialny tytuł, fantastyczny filmik! Co za odważny pies! No jestem pod wrażeniem ;)))
OdpowiedzUsuńZałożę się, że Twój Ruficzek wykazałby się podobną odwagą ;)))
Usuńsuper produkcja, swietna muza! biednego pieska kotem szczuc...:P
OdpowiedzUsuńAle to nie ja go szczułam! ;))
UsuńBiedny Samuś, ale kot to niezły harpagan! Jak już tak bokiem zaczyna iść to nic dobrego się nie można spodziewać. Sama bym się bała!
OdpowiedzUsuńPoprzednim razem nie było tak fajnie, bo kot nas zaaatakował ;)
UsuńRzeczywiście , bardzo odważny koteczek :-)))
OdpowiedzUsuńMam nadzieję ,że nie trafi na bardzo złego psa...
Też mam taką nadzieję...
UsuńUśmiałam się z filmu. Biedny, przesłodki Sam. ;)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńSuper filmik :-))) No co się będzie Sam narażał ? ! ;)) Pańcia jeszcze ciągnie w stronę wroga !
OdpowiedzUsuńTaki zadziora z tego burasa że szok ;)
Foty zwierzaków piękne i zwierzaki też :-D
Jak bym pozwoliła Samowi uciec to tylko wzmocniłabym jego lęk a tak lekko go ciągnąc sprawiłam, że miał odwagę wyminąć kota ;)))
UsuńChłopak olej w głowie, a nie, że tchórzliwy ma i widać, że się uczy, a to podstawa przeżycia:D A tu jeszcze własna Pańcia przeciwko niemu.
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam od razu przeciwko niemu! ;))
UsuńBiedny Sam... Kot wygląda bardzo groźnie!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to on jest zabawny ;)) Chociaż pies ma oczywiście inne zdanie ;)
Usuńo, mamo! jakie to życie bywa niebezpieczne! rewelacyjny filmik! :))
OdpowiedzUsuńa Pixie i Dixie - to one są naprawdę dwie?
"Łatwo" je rozpoznać, bo Dixie ma cienki rudy pasek na nosku a Pixie ma prawie cały nos jasny ;)))
UsuńAle chojrak z tego kocura. Uśmiałam się. Głaski dla Sama, on się nie nadaje do bitki, to łagodny pieseczek :-)
OdpowiedzUsuńZwierzaki świetne, Mięczysław i szczerzący się Rudy to moi faworyci :-)
SuperSam i SuperKot! Sam ma rację, z takim to lepiej ostrożnie!
OdpowiedzUsuńI tak właśnie się to robi! Dobry kumpel byłby z tego dzielnego kota, pogonilibyśmy niejednego pieska :D
OdpowiedzUsuńWow. Odważne kocisko. A piesek wyciągnął wnioski z poprzedniego spotkania. Mądra psinka.
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne.
Mój starszy kot zachowuje się w stosunku do psów identycznie... Młodszego mam od kilkutygodniowego malucha, i jemu łatwiej jest wyperswadować takie zachowania, ale on nie zaznał przykrości ze strony psa, a historia starszego jest niewyjaśniona, bo przybłąkał się do nas na spacerze jako niespełna 5-miesięczniak... Niebawem mają zamieszkać właśnie razem z dużym psem... Będzie trzeba niektóre zachowania skorygować, co nie jest znowu takie niemożliwe. :)
OdpowiedzUsuńJakie słodkie koteczki <3
OdpowiedzUsuńWiesz, Kasiu, mam dziś nastrój poniżej dolnych stanów, ale od patrzenia na tę scenkę gęba mi się nieco rozciągnęła w uśmiechu. :) Niesamowity kot! A Sam jaki przylepiony do tego samochodu... Jeju! Cudowna scenka.
OdpowiedzUsuńA Sam - mniejsza z tym, czy jest z niego chojrak, ważne, że wyciąga wnioski. :) Mądry piesek.
Ściskam serdecznie Ciebie i Twoje sierściunki. :)