Wg Wikipedii Scrapbooking jest sztuką ręcznego tworzenia i dekorowania albumów ze zdjęciami i pamiątkami rodzinnymi. Nazwa pochodzi od ang. scrapbook, oznaczającego taki album.
A oto zasady zabawy u Abigail:
- Do zabawy może przystąpić każdy (zarówno posiadający bloga, jak i nie).
- Do zabawy można przystąpić do 5 stycznia.
- Każdy zgłaszający się zobowiązuje się do podania KOLORU dominującego w scrapku (ale nie trzeba tego robić w momencie zgłoszenia się do zabawy).
- Każdy biorący udział w zabawie przygotowuje jedną lub więcej kartkę scrapbooka w obowiązującej kolorystyce. Może to być zarówno kartka wykonana komputerowo jak i tradycyjnie.
- Czas na przygotowanie kolejnych kartek, ustala osoba podająca kolor, ale nie może to być krócej niż 1 tydzień.
- Nie ma obowiązku przygotowania kartki z każdego koloru - ale byłoby miło :).
- Kartki z danego koloru (lub ich zdjęcia) zostają wysłane do osoby, która podała temat i ta osoba publikuje je na swoim blogu najszybciej jak to możliwe po ich otrzymaniu (wszystkie na raz). W przypadku, gdy dana osoba nie posiada bloga, kartki opublikowane będą na blogu kociki-abigail.blogspot.com .
- Niezależnie od tematu/koloru, na kartce musi znaleźć się co najmniej jeden kot.
- Można, a nawet należy ;), publikować zrobione przez siebie kartki na własnym blogu i nie trzeba czekać z tym do końca terminu :).
- Na swoim blogu można (ale jak ktoś nie chce to nie musi) umieścić informację o wzięciu udziału w scrapbookowej zabawie.
Pomimo braku doświadczenia w scrapbookingu postanowiłam wziąć udział w zabawie.
Kartka, która powstała (możliwe, że nie jest to wersja ostateczna;)) nie jest typowa, ale i kolor srebrny jest do wykonania komputerowego niezwykle trudny więc moje "dzieło" wygląda mało papierowo... ale mam nadzieję, że będziecie wyrozumiali, bo to mój absolutny debiut w scrapbookowej materii;)
Ponieważ wielkimi krokami zbliża się koniec roku postanowiłam połączyć przyjemne z pożytecznym i moja kartka jest sylwestrowo - karnawałowa:)
Nie jest to konkurs a kartki tworzymy dla przyjemności tworzenia:)
**********************
A teraz doniesienia z kociego świata;)
Niedawno opisywałam w poście Gacek kontra motyle znęcanie się Gacka nad moją motylą zasłonką prysznicową. Otóż obecnie zabawa ewoluowała i Gacek przyjął sobie za punkt honoru skoczyć jak najwyżej na zasłonkę... Tak, tak, on się po niej nie wspina tylko siedząc w wannie odbija się o jej dna i wskakuje na zasłonkę!
Mały zbój doskakuje do wysokości półtora metra...
Ale piekne dzielo!!! Jestem szczerze zachwycona! W dodatku srebrne, jak nie wiem co. Czy za maseczka ukrywa sie Lucek?
OdpowiedzUsuńHmmm, jesli chodzi o zaslonke prysznicowa, jestem pelna podziwu dla umiejetnosci skokowo-wspinaczkowych malego Gacka. Oby swej milosci nie przeniosl na firanki w pokoju!
Serdecznosci.
Oczywiście, że za maską ukrywa się Lucek:)) Cieszę się, Panterko, że kartka Ci się podoba:)
UsuńCałe szczęście nie mam w domu ani firanek, ani zasłon więc Gacek wyżywa się tylko na zasłonce prysznicowej;))
Gdybyś nie powiedziała, że kartka jest debiutem, to bym nawet o tym nie pomyślała....pełen profesjonalizm :) Bardzo mi się podoba. I kto by pomyślał, że z Gacusia taki urwisek ;) Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
OdpowiedzUsuńOj, z Gacusia to niezły urwisek. Boję się pomyśleć co by wyczyniał gdyby nie było Lucka i nie miałby z kim bawić ;))
UsuńRównież życzę samych radości w Nowym Roku!:))
jestem pełna podziwu...kartka jest piękna i ten tajemniczy kot w masce :) z takim mogłabym balować noc całą :D
OdpowiedzUsuńz Gacusia niezły rozrabiaka wyrasta i bardzo pomysłowy :P
Dobrze, że może się wyszaleć z Luckiem, bo pewnie wszystko w mieszkaniu by mi fruwało jakby wychowywał się sam ;))
UsuńPiękny skrapek Maskotko :-))
OdpowiedzUsuńJa też mam już gotowy ,ale ze srebrem ma raczej ma mało wspólnego ;) Zresztą jeszcze sporo czasu więc kto wie czy nie stworzę jeszcze czegoś ...
A mały Gacuś przypomina mi małego Filipka ;)) Filipek tak wskakiwał na firanki przy oknie balkonowym - z rozpędu i na samą górę ! Nawet jak już ważył 6 kg ;))) Pałąk od firanki nieraz złamał ;)
Oj Amyszko to mnie nie pocieszyłaś! Ja miałam nadzieję, że to z wiekiem mija! A tu 6kg na zasłonce nie wróży jej dobrze!;))
UsuńDzielny kot!!!:-)))) Nad scrapkiem pomyślę, ale obawiam się, że przy moich zdolnościach graficzno-plastycznych niewiele z tego wyjdzie...:-)))
OdpowiedzUsuńI wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Asia
Asiu, ale warto spróbować i tak swoich sił! W końcu to tylko zabawa:)))
UsuńRównież zyczę wszystkiego dobrego w nadchodzącym roku!:))
Śliczna!!! :) Bardzo srebrna :)! I bardzo karnawałowa i bardzo kocia :)... Szok! :). Z Gacka to prawdziwy urwisek :)...
OdpowiedzUsuńMiło mi, że Ci się podoba:)))
UsuńMam nadzieję, że Gacuś troszkę z tego wyrośnie, chociaż teraz nieźle dopełniają się z Luckiem;)
Gacek to prawdziwy kotek psotek,zmiana techniki opanowywania zasłony łazienkowej nie zabrała mu wiele czasu.W końcu jest urodzonym łowcą,polowania ma we krwi.
OdpowiedzUsuńKartka piękna,a Lucek znowu uprzywilejowany.
Serdeczności na Nowy Rok.
A czemu twierdzisz, że Lucek znowu uprzywilejowany? Za w tym wpisie są 4 zdjęcia Gacka:))
UsuńRównież wszystkiego dobrego zyczę:)))
Może się mylę ,ale Lucek jako, że jest czarnym kotkiem,a ja takie uwielbiam,częściej przyciąga moje oko,przez co wydaje się być bardziej zauważalnym.A czy to nie Lucek pierwszy testuje kocie ciasteczka?Tak wiem Gacek mu potem pomaga,ale kto jest pierwszy?Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej gromadki:)))
UsuńKartka rewelacyjna! :-) Muszę się zabrać za moją! :-)
OdpowiedzUsuńFajnie, że Ci się podoba, zwłaszcza, że to moja pierwsza;)
UsuńAle świetny akrobata malutki :-)))
OdpowiedzUsuńU mnie nie ma zasłonki i nie ma firanek .... a szkoda, myślę że też by się działo :-)))
Pozdrówka :-)
Zawsze możesz powiesić zasłonki i będzie się działo ;)))
UsuńGacek broi tak samo jak mój batman ;D Tyle że mój kocur wybrał fotele :\
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i życzę udanego nowego roku! :) batmanija.blogspot.com
Moje drapią kanapę... ;)
UsuńRówniez pozdrawiam:)
Bardzo piękna kartka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))
UsuńStrasznie trudne te zasady... Nie wiem czy podołałabym. A Gacka porównuję do mojej Migusi, chociaż ona od niego trozke młodsza, taki sam diabełek jednak :-) Dobrze że nie mam zasłonki do prysznica. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZasady tylko na pierwszy rzut oka wydają się trudne.
UsuńNajważniejsze teraz to się zgłosić na blogu Abigail, a potem do 12 stycznia zrobić kartkę i ją wysłać:)
Kartka jest extra, podoba mi się i kolory są świetne.
OdpowiedzUsuńŁadnie skacze , ładnie :-)))
Długo ta zasłonka chyba nie wytrzyma :-)))
Całe szczęście zasłonka jest materiałowa i tylko dlatego jest jeszcze w jednym kawału;)))
UsuńŚwietna ta kartka, w ogóle- super zabawa :) Trzymam kciuki, by udało ci się wgrać, pomimo, że to debiut dopiero :D
OdpowiedzUsuńGacek to wyjątkowo żywiołowy kotek, zupełnie jak mój :) Frugo dla odmiany upodobał sobie ściankę prysznicową. Zawsze gdy biorę prysznic, zaczyna swoje popisy i skacze na tę ścianę, potem obejmuje ją łapami i pokazuje mi jak wysoko udało mu się doskoczyć! Czasem też osiąga 1,5 metra :D
Szczęśliwego Nowego Roku :)
http://wachlarzemocji.blogspot.com
To własnie najfajniejsze w tej zabawie jest to, że to nie jest konkurs:))
UsuńKoty maja czasem niesamowite pomysły jak spożytkować swoją energię;))
Również życzę wspaniałego Nowego Roku:))
Fantastyczna kartka! Wysoko postawiłaś poprzeczkę :-) Uściski noworoczne :-)
OdpowiedzUsuńGacek jest przeboski!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego:) Tobie i Twoim pupilom oczywiście;)
Ale śliczna kartka! Zazdroszczę ja bym nie potrafiła takiej zrobić ;)
OdpowiedzUsuńPomysłowy koteczek :-))
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!
Szalonego Sylwestra!! ;)))
Pomoc w zdejmowaniu zasłonek różnego rodzaju w razie czego jest. A cztery łapki to nie to samo co dwie ręce.:)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka...ja głupia ją dopiero zauważyłam :/
OdpowiedzUsuńMoje koty tez skaczą tak wysoko i włażą gdzie się da :)
:*
Co ten kot wyczynia, haha :D
OdpowiedzUsuńNajpierw o kartce-jest piękna.Czy mogę wystawić ją na swoim blogu? Zazdroszczę manualnych talentów wszystkim,którzy je posiadają.Ja nie potrafię nawet guzika przyszyć jak należy!gratuluję !Kocio niesamowity,ma pomysły.Podobnie moja Kocia frania-wlazła na kabinę prysznicową,siedziała i wyła.Zdążyłam zrobić fotkę,tez niezła.Ale moja Kocia nie lubi aparatu i natychmiast sie chowa.Nie wiem jak ja oswoić.Pozdrawiam cieplutko1
OdpowiedzUsuńKartka jest rewelacyjna, pomysłowa i elegancka.
OdpowiedzUsuńA zasłonka łazienkowa już długo chyba nie powisi...