środa, 28 sierpnia 2013

trochę śmiesznie cz.IV

Dziś kolejna porcja zdjęć publikowanych na Fejsbuku:)

Pod tym zdjęciem Lucek sam się podpisał ;)
 




W przypływie szaleństwa założyłam w tym tygodniu bloga fotograficznego. W oczekiwaniu na swoją lustrzankę prezentują tam na razie zdjęcia wykonane w większości około 10 lat temu. Jeśli mielibyście ochotę  zobaczyć coś więcej niż tylko zwierzaki w moim wykonaniu to zapraszam TUTAJ :)

28 komentarzy:

  1. Bossskie zdjęcia :-) Ale się uśmiałam.

    OdpowiedzUsuń
  2. :D
    Najbardziej ubawiły mnie te kombinacje weekendowo-poniedziałkowe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ostatnie zdjęcie zrobiłam właśnie w poniedziałek rano więc podpis życie mi podsunęło ;)

      Usuń
  3. Ha ha ha ale się uchachałam - Gacek i Lucek są rewelacyjni :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lucek-jogin i Gacek-wykladowca w okularach warte sa wszystkiego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja dużą część tych fotek świetnie pamiętam. Niezapomniane wrażenie zdobił na mnie kot w kosmicznym kokonie:D

    Buziaki:)

    PS. Lubię Twoje przypływy szaleństwa:) Moje są stanowczo mniej konstruktywnie i na pewno nie tak atrakcyjne wizualnie:))

    OdpowiedzUsuń
  6. :))))))))))jogin i wykładowca wymiatają,lecę zobaczyć inne zdjęcia....

    OdpowiedzUsuń
  7. kot lampowy jest najlepszy :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam te koty i ich poczucie humoru:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj ! Ubawiłam się setnie! Lecę pooglądać inne zdjęcia!
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetna porcja kociego humoru. Najbardziej podoba mi się zdjęcie małego Lucka - taki czarny kurczaczek. Musiał być przeuroczy jako malota (oczywiście nadal taki jest).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucek był niezłym wypłoszkiem jak był mały;)) Małe kociaki są urocze i mnie rozczulają, ale ja wolę jednak dostojne dorosłe kociska :))

      Usuń
  11. Świetne zdjęcia i podpisy :-) Dzięki za porcję uśmiechu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciesze się, że udało mi się poprawić humor:)

      Usuń
  12. Ze śmiechu oplułam monitor i jeszcze kot w lampie i stretching :D Najlepsze ostatnie, to są KOTY!
    Świetne zdjęcia i podpisy!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnie zdjęcie zrobiłam własnie w poniedziałkowy poranek ;)

      Usuń
  13. Same ekstrasy! Jestem kontenta. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne zdjęcia i bardzo trafne podpisy! Super! :)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam poprawiać sobie humor u Ciebie!!! U mnie też jak są oliwki, to jet impreza! Mam pół dnia z głowy, jak Dynia dostanie oliwkę :D
    Fajne fotki na blogu zdjęciowym, ale zwierzaki tak czy siak są ;D

    OdpowiedzUsuń
  16. Zdjecia są genialne, uśmiałam się co nie miara, moje koty też. Świetny blog. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...