Zabawa scrapkowa trwa nadal. Tym razem patronuje jej Alison, która przewrotnie zaproponowała temat "KOLORY ZIEMI". Ponieważ nie użyła określenia "kolory ziemiste" postanowiłam pokazać kolor Ziemi w sensie globalnym, czyli widzianym z kosmosu, a nie strukturalnym czyli widzianym pod stopami.
A ponieważ Ziemia prawie w 71% procentach składa się z wody to efekt kolorystyczny wyszedł taki a nie inny:)
Co prawda w następnych scrapkach czeka mnie jeszcze kolor niebieski więc lekko nie będzie, ale co tam:)
Czyż Lucek nie przypomina Wam Małego Księcia na swojej planecie? ;))
Chociaż mi tytuł dzisiejszego posta skojarzył się z MuppetShow i przypomniały mi się świnie w kosmosie.
Jako dziecko uwielbiałam ten początek "Piiiiiiiigs iiiiiiiin spaaaaaace!"
Oto filmik dla przypomnienia.
A tutaj możecie obejrzeć wszystkie słoneczne scrapki.
A ja obiecuję, że w następnym moim scrapku będzie też Gacuś!
A ja obiecuję, że w następnym moim scrapku będzie też Gacuś!
*********************************************************
Chciałabym serdecznie podziękować za trzy wyróżnienia, które otrzymałam w ubiegłym tygodniu.
Pierwsze jest od Jasnej, za to, że bardzo lubi mojego bloga.
Drugie wyróżnienie otrzymałam od Brujity.
A trzecie od Retro Koty i Pies.
Pięknie Wam dziękuję:))) Ja wyróżniam wszystkie blogi, na których się udzielam, bo to oznacza, że je bardzo cenię. Nie umiałabym wybrać jednego czy dwóch, bo czułabym, ze jestem niesprawiedliwa w stosunku do reszty.
*********************************************************
Niektórzy zarzucali mi, że psa ostatnio nie pokazuję i trochę było w tym racji... Biję się w piersi i nadrabiam to niedopatrzenie. Jak widać, u mnie nie ma psa bez kota;))






.jpg)






