piątek, 16 listopada 2012

śniły mi się myszki...



44 komentarze:

  1. No tak;-)) To cały on! Głodomór od samego rana do wieczora;-) Świetne zdjęcie Gacusia;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Teraz już się troszkę mniej rzuca na jedzenie, ale za to mógłby się bawić 24 godziny na dobę ;))

      Usuń
  2. Wspaniałe kociątko,a jakie mądre!!!!Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Hahahhahahah :D:D Padłam ze śmiechu!
    Maskotko piękną minę uchwyciłaś :D
    Wrzuciłaś Jasnej na konkurs? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie wysłałam, ale mam czas do 20.00 ;))

      Usuń
    2. Wysłałaś? Wysłałaś? Wysłałaś? Powiedz, że wysłałaś, no powiedz!

      Usuń
    3. Zajrzyj do tego posta;))
      http://maskotkaipieska.blogspot.com/2012/11/kocia-mina.html

      Usuń
    4. Hah! Świetnie. Tyle, że będę musiał "zdradzić" Lucyferka w głosowaniu - Gacenty po prostu wymiata!

      Usuń
    5. Jeśli Lucentego zdradzisz na rzecz Gacentego to ja Ci wybaczę, ale nie wiem czy Lucek też ;))

      Usuń
  4. Ożeż, jaki wrzaskun! Fajny kiciuś. Bardzo ładnie go ujęłaś w komiks, Maskotko. :)

    Pozdrówka, a zwierzakom pogłaski.

    JolkaM

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ z niego drzyjmordka :)!... Ząbki ma śliczne ;)... :). Śpioszek słodki... A jak przebieg adaptacji? Lucek się już oswoił?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucek się go boi;)
      Przez drzwi do siebie mruczą i miauczą, ale wpuszczam Lucka do środka to zaraz zwiewa;)

      Usuń
  6. hahahah, no mistrzostwo!!!! Ostatnie foto normalnie zabójcze jest:D

    Wyczytałam, że Sam nie bardzo przywitał Gacka:/?

    Pozdrowienia:)

    PS. Fajnie, że Ci się podobają moje nowe, zmuszone korale:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie powitał go serdecznie, choć miałam nadzieję, że tym razem będzie lepiej niż przy pojawieniu się Lucka;) Ale jestem dobrej dobrej myśli:))

      Usuń
  7. GENIALNE!!! Super kotek i świetnie napisany komiks :)
    Czekam na więcej oczywiście :D
    Zapraszam do mnie, bo mam nową notkę o moim piesku :)
    Pozdrawiam.
    http://wachlarzemocji.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno będzie więcej zdjęć;))
      A na bloga zaraz zajrzę :))

      Usuń
  8. Super! I to jest mina konkursowa!!!
    :*

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnia fotka, konkursowa !:))
    Nie znam się na kotach, ale wydaje mi się, że kiciuś jest super szczęśliwy i niczego mu do szczęścia nie brakuje, no żeby jeszcze ta obsługa, czasami szybciej się ruszała :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęśliwy to on będzie jak wszystkie drzwi w domu zostaną otwarte i będzie się mógł bawić z resztą menażerii ;))

      Usuń
  10. No miszcz swiata w minach. Ostatniej mozna sie na smierc wystraszyc, szkoda, ze nie ma sciezki dzwiekowej, warto byloby uslyszec ten wrzask.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A chłopak się dopiero rozgrzewa! Zobaczymy co pokaże później ;))

      Usuń
  11. Mina idealna na konkurs, jak już wszyscy pewnie zauważyli:) Nie mogę się doczekać zdjęć całej trójki - mam nadzieję, że już wkrótce:)
    Ninka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się już nie mogę doczekać, ale myślę, że wkrótce się pojawią :))

      Usuń
  12. na ostatnim zdjęciu ma minę jakby połowę/chociaż!/swoich wielbicieli chciał wystraszyć:)))i pomyśleć,że to ten sam Kocio co na zdjęciu II:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Fantastyczny komiks! Zakończenie po prostu mnie rozłożyło - mały głodomór :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. SUPER, świetny komiks, a Gacek chyba pierwsze miejsce zdobędzie w konkursie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Szuwarko-Gacek znalazł cudowny dom i widać jak Mu u Ciebie dobrze :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Świetny komiks - cudny kiciuś - ostatnia mina koniecznie do konkursu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Jeść! Mały wąż normalnie - tak szeroko paszczę otwiera!
    Przedstawiłaś już sobie towarzystwo?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lucek wpadł do sypialni i jeszcze szybciej uciekł, ale przez drzwi mruczy do Gacka.
      A z Samem poznają się baaardzo powoli, bo Mały się boi a Duży robi zbyt wiele zamieszania;)

      Usuń
  18. Do jedzenia największe śpiochy zrywają się na nogi :-)))

    OdpowiedzUsuń
  19. No ale słodziak! :) Kochany i śliczny. A Lucek zachowuje się jak Dyziek na widok nowego, też zwiewał. Ale mu już przeszło i kumple jakich mało ;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Ale słodziutki! Lubię takie dialgi, zawsze się uśmieję, szkoda, że Kota nie znosi się przykrywać:(

    OdpowiedzUsuń
  21. Ostatnie zdjęcie wymiata! W 100% konkursowe! Na tym zdjęciu idealnie widać ich nietoperzowo - gackowy krój :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Ale mały królewicz z własną kołderką ... trzymam kciuki za integrację zwierzaków ....mocno trzymam :-))))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...