Tak to jest, kiedy sie nie slucha starszych i madrzejszych. A teraz gips, wyciagi ortopedyczne, rehabilitacja... Miecka niezwykle przejeta losem Lucka.
Jak raz na jakiś czas nie przemaluję jakiegoś pomieszczenia w domu, albo nie przemebluję, albo nie zmienię fryzury, albo chociażby nie zmienię wyglądu bloga to wariuję ;)) A oczy są autentyczne Lucka, wstawione w grafikę :))
Boskie! :)))
OdpowiedzUsuńJoan
:))
UsuńTak go banan zainteresował :-)))
OdpowiedzUsuńChyba widział go pierwaszy raz, bo ja banany na ogół jadam poza domem ;))
UsuńTak to jest, kiedy sie nie slucha starszych i madrzejszych.
OdpowiedzUsuńA teraz gips, wyciagi ortopedyczne, rehabilitacja...
Miecka niezwykle przejeta losem Lucka.
Całe szczęście historia skończyła się bez uszczerbku na zdrowiu. Maciejka może się nie martwić ;))
UsuńOoo, Don Lucifero został gwiazdą splapstikowej komedii :) Klasyczny numer z bananem zagrany po mistrzowsku :)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak klasyka ;)
UsuńHaha, uśmiałam się! Miny Lucka bezcenne:))
OdpowiedzUsuńAnka
No minki robił zaciekłe walcząc z babanen ;))
Usuńtaka mała rzecz a tyle radości no nie :D???
OdpowiedzUsuńKotom niewiele trzeba do szczęścia, choć tu raczej do nieszczęścia ;))
UsuńOooo, zmieniłaś co nieco w wyglądzie bloga. Nocne klimaty jak lubię, a kotek w tle to piękna graficznie wizja bursztynookiego Lucka :)
OdpowiedzUsuńJak raz na jakiś czas nie przemaluję jakiegoś pomieszczenia w domu, albo nie przemebluję, albo nie zmienię fryzury, albo chociażby nie zmienię wyglądu bloga to wariuję ;))
UsuńA oczy są autentyczne Lucka, wstawione w grafikę :))
Uśmiałam się szczerze! Super historyjka:)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wraz z kotem mym, który pewno też by się uśmiał:))
Rónież pozdrawiam. Piękny ten kot Twój :))
UsuńBardzo dziękuję w imieniu Panny Miau:) Witam Cię również serdecznie w gronie moich obserwatorów i sama dołączam do Ciebie i Lucka i Sama:))
Usuń"Bananowy jest po prostu Lucek mój" :-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy !
OdpowiedzUsuńSpam zapraszam do przeczytania
http://klubkotajasna8.blogspot.com/2012/09/jak-gosowac.html
dzięki:)
OdpowiedzUsuń