Jak powszechnie wiadomo wszystkie koty kochają pudełka!
Lucek nie miał nigdy tego szczęścia, bo jak tylko jakieś pudełku lądowało u mnie w domu na podłodze natychmiast podbiegał do niego Sam i je zjadał... Robił to przez całe życie więc po dołączeniu kota do naszej rodziny nie wiedział potrzeby żeby zmieniać swój zwyczaj i dzielić się pudełkami z kimkolwiek.
Lucek musiał zadowolić się wchodzeniem do nogawek moich jeansów i rękawów od swetrów.
Po kilku miesiącach stwierdziłam jednak, że mój kot nie będzie wychowywał bez pudełek! Postanowiłam podejść psa podstępem i postawiłam pudełko tuż przed jego porannym spacerem. A jak wróciliśmy...
Mina Lucka w pudełku bezcenna...
OdpowiedzUsuńAle ma fajną zabawkę...
A Sam jaki dobrze wychowany,
odstąpił pudełko koledze :-)
Cały czas wskakuje do tego pudełka, a pudełko przetrwało ;)
UsuńKot - boski!
OdpowiedzUsuńKomentarze - bezcenne :D
He he :D Super, a moje mają gdzieś kartony :)
OdpowiedzUsuńLucek własnym ciałem pudła bronił?:D
Bronił do ostatniej kropli krwi ;)
UsuńNie to rozlewu krwi nie było, obyło się bez ofiar ;)
"tam kot Twój, gdzie pudełko Twe" ;)
OdpowiedzUsuńhehe dokładnie:)
UsuńLucek jestes zajebisty - hahaha świetnie sobie pogadaliście - pudełko to super rzecz :)
OdpowiedzUsuńPudełka są najlepsze!:)
UsuńPudełko to koci hit wszechczasów. Hah, Sam wygląda jakby zamierzał, by Lucka w tym pudełku zakleić i wysłać pocztą :) Jakby co, to można do nas, bliźniaczy Mefisto polubiłby takiego kompana :)
OdpowiedzUsuńLucek się z tobą zgadza w pełnej rozciągłości i też uważa, że pudełko jest super. Dobrze, że Sam nie wie gdzie jest poczta ;)
Usuń;-))))
OdpowiedzUsuń:))
UsuńLucek jest świetny :)
OdpowiedzUsuńAle super komiks! :D
Ciesze się, że się podoba:)
UsuńPudełko! Najlepsza zabawka na świecie! Poza kartonikiem po pizzy oczywiście :D
OdpowiedzUsuńDokładnie, Lucek ma wreszcie normalne dzieciństwo ;)
UsuńPodstęp się udał :)!... :)
OdpowiedzUsuńUdał się, pudełko nadal stoi całe a kot co chwilę robi hyc do środka ;)
UsuńSuper! Może pies się przyzwyczai, że pudełko jest Lucka i nie zje pudełka...z Luckiem w środku...
OdpowiedzUsuńMyślę, że pies nie zjadł pudełka, bo ono leżało u mnie za łóżkiem od roku i może nie było ciekawe dla niego bo pachniało domem a nie kartonem ;)
UsuńŚwietny komiks :))
OdpowiedzUsuńA minki bezcenne ! ;)
Moje też kochają kartony :)
Chyba wszystkie koty je kochają:))
Usuńgenialna historyjka :-)
OdpowiedzUsuńcieszę się, że się podoba;))
Usuń