A potem... poszłam do pracy. Tak, tak, od trzech tygodni pracuję i... Mój organizm doznał szoku! ;) Przez pierwszy tydzień wracałam do domu nieżywa. Teraz powoli wracam do normalności. Zresztą czuję w kościach, że wiosna idzie, dni stają się dłuższe a słońce coraz częściej zagląda w okna a to dodaje energii!:)
Ostatnie miesiące sprawiły, że wiele myślałam o swoim życiu i o tym co chciałabym robić i stwierdziłam, że byłabym najszczęśliwsza pod słońce gdyby udało mi się zarabiać fotografując koty. Oczywiście pewnie nie jest to zbyt realne, ale hobbystyczne fotografowanie kotów daje mi ogromną przyjemność. Postanowiłam więc moje kocie portrety zamieścić na stronie KOTland na facebooku, którą stworzyłam już wcześniej do prezentacji mojego rękodzieła. Zamieściłam tam, do tej pory 110 kocich portretów, zarówno Lucka i Gacka jak i zaprzyjaźnionych kotów. Zapraszam więc wszystkich chętnych do oglądania i polubienia strony TUTAJ :))
No, ale dosyć o mnie! To w końcu blog o zwierzakach więc zaprezentuję kilka świeżych, premierowych zdjęć, zrobionych wczoraj.
Sam o dziwo tez się dał uprosić i zapozował do dwóch zdjęć ;)
Wszystkie moje futra mają się dobrze i są zdrowe. Mam nadzieję, że teraz przełamałam już ten marazm blogowy i będę tu częściej zaglądać i pisać :)) Mam również nadzieję, że nadal będziecie chcieli śledzić losy mojej świętej trójcy! ;)
witamy serdecznie ;) coś jest w tej zimie, ze się mniej chce blogować ;) ale fajnie, że jesteście!!!
OdpowiedzUsuńMnie zimą w ogóle mniej się chce. Nie tylko blogować ;))
UsuńDziękuję za miłe powitanie :)
Faktycznie powinnaś zająć się fotografowaniem - zdjęcia są bardzo piękne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko:)
Usuńsuper zdjecia! z calym szacunkiem, kotki wychodza 100 razy lepiej na zdjeciach :P
OdpowiedzUsuńAle mówisz ogólnie o kocisz zdjęciach czy moich? Jeśli chodzi o sama to on bardzo rzadko pozwala się fotografować ;)
UsuńMaskotko bardzo sie ciesze ze jestes wreszcie !!!
OdpowiedzUsuńNowa praca mam nadzieję sie Tobie podoba i obys tam spotkała samych pozytywnych ludzi.
Zdjecia kociaków i Sama oczywiscie standardowo i niezmienne piekniusie :-)
Pozdrawiam serdecznia i powodzenia zyczę, a zwierzakom milion głasków i mizianek przesyłam :-)))
Fajnie, że ktoś na mnąa tęsknił ;)
UsuńNa razie na pracę nie narzekam:)) Ludzie pozytywni i motywujący do działań:)
Dziękuję za pozdrowienia i głaski :))
Ooo, bardzo uprzejmie przepraszam, bo ja mam kotow po kokarde! Znaczy kocich zdjec, wszedzie koty i koty!
OdpowiedzUsuńBardzo wiec jestem rada, ze Sam raczyl zapozowac, dawno go nie bylo, a jest niezwykle fotogeniczny. Prosze o wiecej! :)))
Ja kotów nigdy nie mam dość ;))
UsuńA Sam może i jest fotogeniczny, ale nie znosi się go fotografuje. Jak widzi aparat to najczęściej zwija się w kłębek albo odwraca głowę w drugą stronę ;)
To go wab smakolykami, a bedzie Ci w same oczy patrzyl. :)))
UsuńTo musze sobie asystenta sprawić co będzie odwracał psią uwagę smakołykami, bo mi rąk zabraknie ;))
UsuńPiękne zdjęcia ;) Sam ładnie zapozował, mojemu pieskowi nie da się zrobić zdjęcia, bo gdy tylko kucnę, on od razu do mnie biegnie...:P
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) A Twój piesek jest młodziutki? Mój nie lubił byc fotografowany od małego ;)
UsuńMa 7 lat i jakoś po prostu chyba nie interesuje go aparat :D
UsuńNo i mój kurs oddalił się w niewiadomym kierunku, a ja też bym chciała robić tak fantastyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńGosiu, zawsze pozostają weekendy:)) Nie trać nadziei. Takie zdjęcia to nic trudnego, wystarczy piękny kot (a każdy jest taki), aparat, pstryk i już. A potem jeszcze odrobinę photoshopa ;))
UsuńPiękne fotki :-) Zawsze chętnie tu zaglądam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to czytać Agnieszko :))
UsuńPiękne co tu dużo gadać :-))
OdpowiedzUsuńDziękuję Amyszko :)
UsuńWitaj z powrotem Maskotko.
OdpowiedzUsuńI gratuluję nowej pracy. Mam nadzieję że już ją polubiłaś :-)
Jak na razie nie narzekam ;))
UsuńGratuluję znalezienia pracy Kasiu :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńPiękne zdjęcia! I Gacek ( to z cieniem super), i okrągły pyszczek Lucka, i Sam - taki poważny i dostojny.
OdpowiedzUsuńGackowi i Luckowi najlepsze życzenia z okazji Dnia Kota!
Sam jest poważny na zdjęciach, bo to mina "ojej znowu?" Jakby mógł to by wywrócił oczami ;))
UsuńLucki i Gacki dziękują:)
O! Dobrze, że wróciłaś. Wszystkiego dobre w nowej pracy. To musi być dopiero przeżycie... ;/...
OdpowiedzUsuńZadowolona jesteś?
Abi, na razie nie narzekam. Praca jest ciekawa i dużo się w niej dzieje :) Tylko czasu mam mało ;)
UsuńŻyczę Ci spełnienia marzeń ;-)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, a to tak bez okazji czy z okazji nowej pracy? ;))
UsuńZdjęcia są bardzo ładne :) Dobrze, że futra zdrowe- zdrowie najważniejsze. Gratuluje znalezienia pracy :)
OdpowiedzUsuńno Jesteś nareszcie .;) martwiłem się, teraz lecę czytać dlaczego cię nie było ;)
OdpowiedzUsuńlipton
Robisz fantastyczne zdjęcia. Zazdroszczę talentu fotograficznego :-) Gratuluję też znalezienia pracy. Oby wszystko się dobrze układało. Ja na razie dalej szukam. Pozdrawiam i głaski dla zwierzyńca przesyłam.
OdpowiedzUsuń