Nie jestem wielbicielką tego święta. Dla mnie to dzień jak co dzień, ale skoro już istnieje niech będzie pretekstem do zaprezentowania kilkunastu zdjęć, które wygrzebałam ze swoich zasobów. Chcę nimi rozpocząć cykl "Koty i ludzie", który od jakiegoś czasu chodzi mi po głowie ;)
A zatem dziś mało słów, za to dużo zdjęć kotów i kobiet (małych i dużych)! :)